sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie

Lobotomia – „Kazik to…”

0 28-11-2011 20:02

Kolejna EP szczecińskiego zespołu Lobotomia zatytułowana "Kazik to" to prztyczek w nosa pewnego nader znanego i szanowanego polskiego muzyka rockowego. To też ciekawa otoczka samego wydawnictwa, a przede wszystkim próbka dobrego alternatywnego i rockowego grania.

Afera grubymi nićmi szyta

Od pewnego czasu mogliście przyglądać się "przepychankom" słownym między zespołem Lobotomia a naszym portalem. Były listy otwarte, odpowiedzi na nie, padły mocne słowa, epitety i inwektywy. Dziś, wspólnymi siłami ogłaszamy premierę materiału Lobotomii "Kazik to..." na portalu TegoSlucham,pl. Otrzymywaliśmy od Was sygnały, że stoicie po naszej stronie, że to my mamy rację... Dziękujemy za wszelkie sygnały tego typu. Za komentarze stojące za zespołem również. Oczywiście była to nasza wspólna akcja, która na celu miała wyśmianie niedawnych wojenek między Kazikiem wraz z zespołem KNŻ a radiem ESKA Rock. Ani my nie jesteśmy dużym komercyjnym radiem, ani Lobotomia nie jest słynnym KaEnŻetem. Nasze napompowane, bufoniaste i aroganckie listy otwarte, wzorowane na słynniejszych stronach konfliktu miały pokazać jak śmieszne i żałosne są wojenki w szołbizie. Uznaliśmy też, że to fajny sposób pokazania, że w taki sposób można zrobić trochę szumu wokół nowego wydawnictwa, także tego, którego premierę robimy dziś na TegoSlucham. Nie ważne jak mówią -  ważne, że mówią. Przedstawiamy więc EP "Kazik to".

Lobotomia - Kazik to...
Spróbuj złapać mnie...

To pierwsza płyta, której nazwę tworzy sam dla siebie słuchacz. Na specjalnie stworzonej stronie jest sentencja do wypełnienia "Kazik to...", gdzie w miejsce trzech kropek wstawić można pochwałę, inwektywę, cokolwiek. Po tej czynności wygeneruje się okładka ze stworzonym przez nas zdaniem i można już pobrać całość, czyli utwór "Kazik to" oraz "Uniwersum". Poza tym otrzymujemy paczkę fot oraz grę DSJ - z rekordami zespołu.


Skąd pomysł na tak oryginalną otoczkę EP? Marcin Bishop Biskupski, wokalista i gitarzysta Lobotomii - Początkowo miała to być piosenka o byciu niewinnie niegrzecznym i o tym, że zajmujemy się zwykle błahymi problemami, nie zauważając naprawdę ważnych. Nadal zresztą o tym jest. Wątek Kazika pojawił się w trakcie, a że temat w tamtym czasie był na czasie, zostało jak jest. Nie chcieliśmy by numer jednoznacznie kojarzył się z krytyką gwiazdy szołbiznesu, więc daliśmy możliwość decyzji jaki to ten Kazik jest. A poza tym chyba nikt tego wcześniej nie wydał kawałka, którego tytuł wymyślali by fani, chcieliśmy zatem mieć zajebistą frajdę z bycia pierwszymi. Reszta paczki wymyśliła się po drodze sama.

Dostajemy dwa ciekawe kawałki. Pierwszy to "Kazik to", utrzymany trochę w klimacie rockabilly z wpadającym w ucho riffem i tekstem "spróbuj złapać mnie...". Pojawia się też odwołania do Kazika i jego słów w związku z pirackim przeciekiem płyty Kultu "Hurra", w których wyzwał osoby, które zassały płytę od kurew. Wokalista Bishop śpiewa "zassałem z netu Kazika nową płytę... chuju oddawaj kasę za net!". Utwór kończy wstawka parodiująca kultową "Polskę" . Co sztywniejsi fani Kultu mogą poczuć się urażeni... Drugim kawałkiem jest "Uniwersum", też ciekawy numer, bardziej nastrojowy i z intrygującym tekstem.


Warto ściągnąć "Kazik to", warto wziąć udział w zaproponowanej przez zespół zabawie. W tym przypadku nie ma ryzyka zostania wyzywanym od kurew. Muzycznie godne polecenia. No i pamiętajcie - nie każda afera aferą jest, ci co się kłócą najgłośniej wódkę razem piją, a jak chcecie żeby o waszej płycie było głośno, piszcie listy otwarte...

Miejsca Lobotomii w sieci:
Ściągnij "Kazik to..."
Facebook
Strona
Myspace

rad
rad


tagi: alternatywa (298)  lobotomia (8)  polskie (886)  recenzje (806)  rock (485) 
komentarze