Przedstawiamy dziś kawał garażowego, postpunkowego grania z Warszawy. Zespół Nancy Regan, jest jeszcze przed debiutem płytowym, który zapowiada się niezwykle ciekawie.

Reagan co ma śmieszne oczka

Zespół powstał 1 grudnia 2009 r na warszawskim Mokotowie. W jego skład weszli Martyna Nancy Załoga (gitara, wokal), Rafał Szkielu Strzemięczny (perkusja) oraz Kuba Szyman Szymański (bas). Z tego grono najłatwiej kojarzyć Martynę, która grała na basie w Kryzysie i 52um'ie, u boku Roberta Brylewskiego. Wcześniej współtworzyła też kapele Junkie Train, Atomico Patibulo oraz udziela się w Nowym Świecie. Szkielu ma za sobą udział w takich składach jak Wiewiórczaki, Alienacja, AQQ, Martin Solo ,Clint Eastwood , Cross Side, Fightdown. Natomiast dla Szymana to pierwszy skład "na serio" - Zaprosiłam swojego kolegę z pracy Szkiela - razem dorabialiśmy jako barmani... raz słyszałam jak grał na perkusji i od razu wiedziałam, że innego faceta do zespołu nie chcę. A Kuba Szymański został zarekomendowany przez znajomka i wpadł na próbę... Pograliśmy przez dwie godziny i zostaliśmy zespołem - opowiada o początkach składu Nancy.

Skąd nazwa nawiązująca do postaci żony prezydenta USA? Martyna: Na początku graliśmy jako Nu Pagadi. Potem jednak stwierdziliśmy, że coś nie halo jest z tą nazwą, poza tym jakaś niemiecka kapela już taka powstała, więc główkowaliśmy. Aż Brylewski dla żartu powiedział ,,nazwijcie się Nancy Reagan, ona miała takie śmieszne oczka''(?) i pomyśleliśmy ze w sumie okej. Wyrzuciliśmy tylko jedno "a". Okres Reagana w USA, kojarzył się nam z Black Flag, Fear, Circle Jercks ,Bad Brains, Minor Threat, Flipper - generalnie scena L.A i Washington D.C hardcore - lubimy. Poza tym jest na warszawskim Mokotowie, gdzie wszyscy aktualnie mieszkamy klub Regeneracja, w którym chłopaki pracują, a ja tam często wpadam, skrót się sam nasuwa...


Warszawa - Gdańsk

Wkrótce powstał materiał utrzymany w punkowym klimacie hardcore, garage, czy też post punk. W maju 2011 r. udało się wejść do studia w Warszawie. Pod okiem Maćka Miechowicza Nancy Regan nagrywa swoje pierwsze kawałki, w całkiem sporej liczbie sztuk 11, w tym takie energetyczne bomby jak "Superniania", "Brudne Ręce" czy "Wodnik". Na tych nagraniach poza wspomnianym składem i instrumentarium - gitara, bas, perkusja - pojawia się również saksofon, dzięki obecności Grzegorza Rytke, dodając smaczku brzmieniu grupy i elementy improwizowane.

Z praktycznie gotowym materiałem na płytę zespół rozglądał się za wydawcą, jednak bez powodzenia. Nie przejmując się tym faktem Nancy Regan nadal robi swoje i wkrótce ma kolejnych 8 numerów. We wrześniu 2011 r. pojawiała się możliwość nagrań w Gdańsku. W rewelacyjnym studiu Radia Gdańsk zostają zostały zarejestrowane "na setkę" nowe kawałki, m,in. "Pistolety i szkielety", "Fliper", "Na Mieście", "Gabi się nudzi", "Mój narzeczony mnie nienawidzi". Masteringiem i miksem materiału zajął się mistrz Jarek "Smoku" Smak. - Gdańska sesja nagraniowa jest bardziej bezkompromisowa nagrana w dwa dni, na setkę, z czego jesteśmy bardzo dumni. I jeśli znów nam przyjdzie nagrywać, też zrobimy to na setkę, bez pierdolenia się - o nagraniach opowiada Martyna.


Do wiosny

Do tej pory Nancy Regan można było usłyszeć jedynie na koncertach w warszawskich klubach (szczególnie w Regeneracji) oraz na myspace. Kawałek Nancy Regan "Superniania" znajdziemy też na składance "Nie Znaczy Nie", wydanej przez No Pasaran w 2011 r. To benefitowe wydawnictwo na rzecz ofiar przemocy seksualnej, na którym znalazły się utwory bandów z dziewczynami w składzie. Wkrótce inny utwór Nancy znajdzie się na kolejnej składance "Hardcore punk attak vol. 2". Wyląduje tam kawałek "Wodnik".

Kiedy usłyszymy Nancy Regan na ich własnym, debiutanckim albumie? Jest spora szansa, że będzie to już tej wiosny. Wyczekujcie więc informacji - na TegoSlucham.pl z pewnością o tym przeczytacie i posłuchacie.

Miejsca Nancy Regan w sieci:
Facebook
Myspace

Recenzja debiutanckiej płyty "Warszawa Gdańska"

rad