sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie

Groundation – Building An Ark

0 26-03-2012 15:27

Mistrzowie reggae z USA powrócili w marcu 2012 roku z kolejną studyjna płytą - dziesiątą już w swoim dorobku. Czego można się spodziewać po „Building An Ark” ?

Groundation - "Building an Ark"
To drugi rok z rzędu, kiedy ukazuje się płyta Groundation. W zeszłym roku do rąk dostaliśmy „Gathering of the Elders”, które jednak było swego rodzaju „the Best of”.

Teraz amerykańscy mistrzowie reggae powracają z nowym materiałem. Tradycyjnie już udało im się osiągnąć piękne, pełne, żywe i tętniące basem brzmienie. Jest wszystko, co od lat składa się na markę Groundation. Rozbudowane, kilkuminutowe kompozycje przepełnione są bujającą pulsacją, urozmaiconą bogato improwizacjami klawiszy, saksofonu i trąbek. Doszukamy się wielu elementów soulowych i bluesowych. Pod tym względem nie powinniśmy spodziewać się żadnych nowości. Wydaje się jednak, że Harrison Stafford w niektórych fragmentach jeszcze ocieplił brzmienie, czego przedsmakiem była jego zeszłoroczna, solowa płyta „Madness”.


To najbardziej melancholijna z płyt Groundation - choć melancholia nie zawsze wyraża się tutaj spokojnym rytmem, bo ten znajduje różne ścieżki. Ale wystarczy posłuchać przejmującego „The Dreamer”, by poczuć pełnię przekazu Groundation. Emocjonalny śpiew „Professora” Stafforda coraz częściej wspierany jest przez znakomite damskie chórki. Stały się one tak ważną częścią brzmienia zespołu, że równie dobrze wypadają momenty z wokalem Stafforda, jak i te, gdzie mikrofon przejmują kobiety.


„Proffesor” jak zawsze opowiada piosenkami o wymarzonym świecie pozbawionym słabości - innym niż ten w którym przyszło nam egzystować. Jego świat to świat idealnej konstrukcji społecznej, bez poniżenia, dyskryminacji, krzywdy. To też świat wewnętrznej siły i wewnętrznego dobra każdej ludzkiej istoty. Choć przyznaje - jestem tylko marzycielem.


Ta recenzja nie mogła być niczym innym jak oddaniem hołdu kolejnemu znakomitemu wydawnictwu Groundation. To nie tylko przepiękna i prawdziwa muzyka, to także wielka duchowa moc, skierowana ku słuchaczowi. Grzechem by było z niej nie skorzystać.

rad
rad


tagi: groundation (3)  recenzje (806)  reggae (122) 
komentarze