sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie

Już Nie Żyjesz – ESKPZM

0 25-05-2012 13:34

Łódzka formacja Już Nie Żyjesz, choć złożona z doświadczonych już muzyków, właśnie wydała we współpracy z Machineries, swój debiutancki album "ESKPZM".

Powstali w 2010 roku. Wtedy to Mariusz Wątroba i Paweł Strzelec, związani z zespołem Pornohagen oraz Grzegorz Fajngold i Maciek Andrzejewski stworzyli grupę, która miała stać się nową jakością na łódzkiej scenie. Do składu dołączył wkrótce Wojciech Czyszczoń, znany z występów w grupie Bruno Schulz. W listopadzie 2011 ukazał się singiel "Ty", zapowiadający płytę. Teraz przyszedł czas na długogrający debiut pt. "ESKPZM".

Z albumu znaliśmy wcześniej utwory "Proste sprawy", "Rzeczywistość nie istnieje" oraz "Zimno", które pod innymi tytułami znalazły się na wspomnianym singlu. Zaprezentowana wówczas mieszanka gatunków znalazła kontynuację na płycie. Właściwie album jest swego rodzaju skalą, gdzie bieguny stanowi z jednej strony motoryczna, chłodna i surowa stylistyka zimnej fali, a z drugiej wręcz popowa, nasączona szorstką elektroniką melodyjność. Suwak chodzi tu nierównomiernie, często w krótkich odstępach obijając oba krańce.


Dużą dawkę zimnofalowego pierwiastka JNŻ zawarł choćby w kawałkach "Zimno", "Opór" i chyba "najzimniejszym" "Zieleń. Powietrze". Bardziej postpunkową próbą jest "Ostatni przystanek", zawierający w sobie punkową niechlujność i agresję, ale w całości raczej irytuje. "Hurtowo" brzmiący "Zrób Mi Jakąś Krzywdę" to z kolei niegrzeczna twarz zespołu. Bezpośredni mariaż nowej fali i współczesnych elektronicznych brzmień to zamykający płytę "Eskapizm", zyskujący ostatecznie psychodeliczny sznyt. Drugi biegun zajęły ciężko taneczne fragmenty, z utworem "Równoleżniki i Południki" na czele. W tych kompozycjach przeważa elektronika, która jednak nie psuje spójności, ani nie męczy.


W utworach JNŻ znajdziemy nutkę muzyki z lat '80, kojarzącej się z niektórymi zespołami wydawanymi przez Tonpress 30 lat temu. Charakterystyczne są także teksty - zgrabnie poskładane, dosyć oszczędne, pełne powtórzeń.

Już Nie Żyjesz na "ESKPZM" prezentuje mocno specyficzny styl. Jego wadą jest to, że staje pomiędzy rockową sceną, a parkietem i może przez to nie odnaleźć miejsca w żadnym z tych miejsc - ale to świadomy wybór ekipy JNŻ. To zdecydowanie nie płyta dla każdego. Chwilami monotonna, częściej intrygująca, z wyraźnie wyczuwalnym klimatem łódzkiej, jakże charakterystycznej alternatywy.

3 utwory z singla "Ty"


Już Nie Żyjesz w sieci:
Facebook
Myspace

rad
rad


tagi: alternatywa (298)  elektronika (161)  już_nie_żyjesz (5)  polskie (886)  recenzje (806)  rock (485) 
komentarze