Jeszcze nie wszyscy o nich wiedzą, wciąż są bez płyty, ale my już dziś przybliżamy zespół Pochwalone, który wkrótce wniesie do polskiej muzyki mocne uderzenie folk punku.
O tym, że idzie fala kobiecego grania już wspominaliśmy – wystarczy wspomnieć kobiece grupy, które niedawno się u nas pojawiły – Drekoty, Sutari, Translola. A artystek solowych można by wymienić co najmniej kilkanaście. Grupa Pochwalone to kolejny przejaw tego procesu. Zespół złożony z aż ośmiu dziewczyn to prawdziwy folk punkowy kolektyw. R.U.T.A w damskim wydaniu? Trochę tak, choć oczywiście Pochwalone mają na siebie własny pomysł.
R.U.T.A przywołana tutaj jest nieprzypadkowo, bo właśnie podczas nagrywania chórków na płytę “Gore..” poznała się większa część zespołu. A tworzą go w dużej mierze artystki „z nazwiskiem” w polskiej muzyce alternatywnej, folkowej, rockowej, punkowej... Główny wokal to Maria Magdalena, czyli „Nika” z Post Regimentu, na basie udziela się najbardziej rozchwytywana polska basistka, czyli Małgorzata „Tekla” Tekiel. W skład wchodzi także znana choćby z grupy Mosaic Jolanta Kossakowska oraz Ania Mamińska grająca niegdyś w Kapeli Ze Wsi Warszawa i Yerba Mater, a także Dominika Korzeniecka (Tania Odzież), Ewa Chomicka (Chór Kobiet), Ula Iwińska (odpowiedzialna za oprawę graficzną) i Basia Klicka (poetka). Jedynym męskim rodzynkiem w zestawie jest „Men Dżajna”. Grupa funkcjonuje w Warszawie, choć basistka jest z Krakowa, a perkusistka z Sejn. Działalność rozpoczęli na jesień 2011 roku, a skład ostatecznie wykrystalizował się w maju 2012.
Muzyka Pochwalonych (sama nazwa też sugestywna), to zestawienie mocnej rockowej sekcji basowo-perkusyjnej z instrumentarium etniczno-historycznym. Usłyszymy więc fidel płocką, skrzypce barokowe, sukę biłgorajską, turecki saz. Piosenki Pochwalonych to wybuchowa mikstura psychodelii, punk rocka i folku. Próbkę możemy już posłuchać na bandcampie zespołu, gdzie znajdziemy trzy kawałki – „Zakukała”, „Fora Fora”, „Dzieweczka”. Pachnie R.U.T.Ą? Pod kątem połączenia folku z konwencją punk rockową jak najbardziej. Ale Pochwalone sięgają po odmienne inspiracje zwłaszcza w warstwie testowej. Śpiewamy stworzone przez nas teksty, w których cytujemy fragmenty anonimowych pieśni ludowych oraz polskie współczesne poetki, czyli: Martę Podgórnik, Krystynę Miłobędzką, Dagmarę Sumarę, Joannę Mueller, Anetę Kamińską, Katarzynę Ewę Zdanowicz, Mirkę Szychowiak, Zofię Bałdygę oraz kobiety, których imiona pożarła machina tradycji. Rozmontowujemy też funkcjonujące w szerokim obiegu teksty tradycyjne, po to, by je złożyć na nowo i nadać im nowe znaczenia – mówią dziewczyny.
Wieść o nowym zespole jeszcze się na dobre nie rozeszła, choć Pochwalone mają na koncie już kilka koncertów, a następne są już w planach. Koncertowy debiut miał miejsce na początku listopada tego roku w warszawskim CDQ. Później były występy na festiwalu Kobieca Transsmisja w Krakowie oraz łódzkim klubie La Granda. Trwają też prace nad płytą, która nosić będzie tytuł „Czarny War”. Będzie zawierała kilkanaście naszych utworów, wszystkie z przesłaniem. O różnych aspektach bycia kobietą. Mówimy o tym do wszystkich – do kobiet i mężczyzn – mówi Jola. Kiedy możemy spodziewać się premiery debiutanckiego materiału? Premierę planujemy na pierwszą połowę przyszłego roku. Będzie punkowo, funkowo, swingowo, balladowo, psychodelicznie, transowo, dynamicznie, z pewnością niebanalnie. „Czarny War” to odpowiedź na niewystarczającą obecność żeńskich głosów w muzyce zaangażowanej – dodaje Jola.
Jedno jest pewne, coraz głośniej słychać kobiety w polskiej muzyce, także tej zaangażowanej. Pojawienie się Pochwalonych z pewnością odbije się szerokim echem, kiedy już zrobi się o nich głośniej za sprawą debiutanckiej płyty. Już teraz można spodziewać się naprawdę ciekawego materiału. Na pewno damy Wam znać jak „Czarny War” ujrzy światło dzienne.
Pochwalone w sieci
rad
O tym, że idzie fala kobiecego grania już wspominaliśmy – wystarczy wspomnieć kobiece grupy, które niedawno się u nas pojawiły – Drekoty, Sutari, Translola. A artystek solowych można by wymienić co najmniej kilkanaście. Grupa Pochwalone to kolejny przejaw tego procesu. Zespół złożony z aż ośmiu dziewczyn to prawdziwy folk punkowy kolektyw. R.U.T.A w damskim wydaniu? Trochę tak, choć oczywiście Pochwalone mają na siebie własny pomysł.
R.U.T.A przywołana tutaj jest nieprzypadkowo, bo właśnie podczas nagrywania chórków na płytę “Gore..” poznała się większa część zespołu. A tworzą go w dużej mierze artystki „z nazwiskiem” w polskiej muzyce alternatywnej, folkowej, rockowej, punkowej... Główny wokal to Maria Magdalena, czyli „Nika” z Post Regimentu, na basie udziela się najbardziej rozchwytywana polska basistka, czyli Małgorzata „Tekla” Tekiel. W skład wchodzi także znana choćby z grupy Mosaic Jolanta Kossakowska oraz Ania Mamińska grająca niegdyś w Kapeli Ze Wsi Warszawa i Yerba Mater, a także Dominika Korzeniecka (Tania Odzież), Ewa Chomicka (Chór Kobiet), Ula Iwińska (odpowiedzialna za oprawę graficzną) i Basia Klicka (poetka). Jedynym męskim rodzynkiem w zestawie jest „Men Dżajna”. Grupa funkcjonuje w Warszawie, choć basistka jest z Krakowa, a perkusistka z Sejn. Działalność rozpoczęli na jesień 2011 roku, a skład ostatecznie wykrystalizował się w maju 2012.
Muzyka Pochwalonych (sama nazwa też sugestywna), to zestawienie mocnej rockowej sekcji basowo-perkusyjnej z instrumentarium etniczno-historycznym. Usłyszymy więc fidel płocką, skrzypce barokowe, sukę biłgorajską, turecki saz. Piosenki Pochwalonych to wybuchowa mikstura psychodelii, punk rocka i folku. Próbkę możemy już posłuchać na bandcampie zespołu, gdzie znajdziemy trzy kawałki – „Zakukała”, „Fora Fora”, „Dzieweczka”. Pachnie R.U.T.Ą? Pod kątem połączenia folku z konwencją punk rockową jak najbardziej. Ale Pochwalone sięgają po odmienne inspiracje zwłaszcza w warstwie testowej. Śpiewamy stworzone przez nas teksty, w których cytujemy fragmenty anonimowych pieśni ludowych oraz polskie współczesne poetki, czyli: Martę Podgórnik, Krystynę Miłobędzką, Dagmarę Sumarę, Joannę Mueller, Anetę Kamińską, Katarzynę Ewę Zdanowicz, Mirkę Szychowiak, Zofię Bałdygę oraz kobiety, których imiona pożarła machina tradycji. Rozmontowujemy też funkcjonujące w szerokim obiegu teksty tradycyjne, po to, by je złożyć na nowo i nadać im nowe znaczenia – mówią dziewczyny.
Wieść o nowym zespole jeszcze się na dobre nie rozeszła, choć Pochwalone mają na koncie już kilka koncertów, a następne są już w planach. Koncertowy debiut miał miejsce na początku listopada tego roku w warszawskim CDQ. Później były występy na festiwalu Kobieca Transsmisja w Krakowie oraz łódzkim klubie La Granda. Trwają też prace nad płytą, która nosić będzie tytuł „Czarny War”. Będzie zawierała kilkanaście naszych utworów, wszystkie z przesłaniem. O różnych aspektach bycia kobietą. Mówimy o tym do wszystkich – do kobiet i mężczyzn – mówi Jola. Kiedy możemy spodziewać się premiery debiutanckiego materiału? Premierę planujemy na pierwszą połowę przyszłego roku. Będzie punkowo, funkowo, swingowo, balladowo, psychodelicznie, transowo, dynamicznie, z pewnością niebanalnie. „Czarny War” to odpowiedź na niewystarczającą obecność żeńskich głosów w muzyce zaangażowanej – dodaje Jola.
Jedno jest pewne, coraz głośniej słychać kobiety w polskiej muzyce, także tej zaangażowanej. Pojawienie się Pochwalonych z pewnością odbije się szerokim echem, kiedy już zrobi się o nich głośniej za sprawą debiutanckiej płyty. Już teraz można spodziewać się naprawdę ciekawego materiału. Na pewno damy Wam znać jak „Czarny War” ujrzy światło dzienne.
Pochwalone w sieci
rad
komentarze
SYF JAKICH MAŁO.A NAZWA TEGO GIRLS BANDU, PORAŻKA PO PROSTU.ZRÓBCIE COŚ DLA SPOŁECZEŃSSTWA-PRZESTAŃCIE GRAĆ
CRACKHEAD30-12-2012 14:59:50
robcie tak dalej dziewczyny, muza super, wreszcie cos glebokiego, sensownego i trafnego. Teksty swietne, mam nadzieje, ze bedzie niedlugo plyta. Az sie szalec i wariowac chce do tanca sluchajac was.:-)
karo30-12-2012 20:21:38
Co tu duzo gadać.Świetne.Wszystko gra jak sie patrzy.
DEVIL MAY31-12-2012 12:13:11
Do Crackheada- buraka z pierwszego komentu,może zacznij grać, a wtedy się wypowiemy.
A Pochwalone,to najlepsze co się wydarzyło w 2012 na scenie, z wielu powodów-przesłania,muzyki,tekstów i charyzmatycznej osobowości Niki.
efajedenA Pochwalone,to najlepsze co się wydarzyło w 2012 na scenie, z wielu powodów-przesłania,muzyki,tekstów i charyzmatycznej osobowości Niki.
02-01-2013 10:35:05
Dziewczyny ja chcem płytę!
A ty crackhead zwal se konia!
beA ty crackhead zwal se konia!
06-01-2013 13:53:02