sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie
Kormorany Kormorany
Jak na razie to nasz jedyny materiał o Kormorany

Kormorany - „Majaki"

0 20-07-2014 18:07

Kormorany, to zespół-legenda, istniejący już 30 lat, a jednak album "Majaki" to coś nowego w ich dyskografii. Etatowi ilustratorzy spektakli i powieści czytanych w radiowych odcinkach wreszcie proponują materiał całkowicie własny, oderwany od kontraktowych oczekiwań.

Można uznać, że to przedstawiciele kontrkultury w najczystszej formie. Występy w happeningach Pomarańczowej Alternatywy w trakcie trwania PRL i inne podobne działania dały im status grupy, która przyczyniła się do rozchwiania posad wcześniejszego systemu. Formacja od zawsze związana była z Wrocławiem, a w swojej dyskografii zebrała nagrania koncertowe i wiele płyt z muzyką do spektakli teatralnych. Ten album to pierwszy, studyjny krążek w historii tej grupy który nie jest wypełniony dźwiękami, pisanymi na potrzeby jakiegoś innego dzieła.

Na stronie internetowej zespołu można przeczytać kilka zdań na temat zawartości albumu: „Majaki są jak gwiezdny pył, z którego tworzą się, a następnie rozpadają całe światy. Można wykreować dowolne zjawisko, wyświetlić każdy film, nie tracąc świadomości..." Kormorany nie uciekły zatem za daleko od konwencji, która zdominowała ich poczynania przez lata. Poszczególne kompozycje to mniej lub bardziej rozbudowane impresje, poukładane z elementów zaczerpniętych z różnych stylistyk, ale przeważnie ciążące w kierunku rockowej formy.


Przewrotnie na rozpoczęcie płyty, muzycy wybrali numer "Na koniec", najkrótszy w tym zestawie i spełniający rolę wprowadzenia w ten oniryczny, instrumentalny zjazd. Brak wokalu powoduje refleksję, że to kolejny soundtrack do jakiegoś obrazu, ale na szczęście jest jakiś wyłom w tej strukturze. Wśród siedmiu utworów zebranych na tej płycie wyróżnia się dwunastominutowe "Przedarcie". Muzycy pozwolili sobie w tym kawałku na więcej improwizacji i mocniejsze akordy, a dzięki temu otrzymaliśmy coś bliskiego dokonaniom Explosion in The Sky.

Gdyby na „Majaki" trafiło więcej takich pomysłów, pewnie byłaby to płyta ciekawsza, ale mimo, to ten krążek jest na pewno odzwierciedleniem dużych możliwości całego składu, który oprócz gitar, basu i perkusji, wykorzystał także niutnie i flet.

Kormorany w sieci

Radios


tagi: alternatywa (298)  kormorany (1)  polskie (886)  recenzje (806) 
komentarze