Formuła partii się wyczerpała – rzekł ostatnio Grzegorz Napierniczak o SLD. Parafrazując te słowa, formuła podsumowań i rocznych rankingów się wyczerpała. Nie będzie więc u nas ładnie opracowanego graficznie zestawienia najlepszych polskich płyt tego roku. Co nie znaczy, że nie wyróżnimy według nas najlepszych. Będzie długo i nudno, zapraszamy.
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że roczne podsumowania, a nawet próby zestawień typu „najlepsze płyty ostatnich 25 lat”, „najlepsza polska piosenka XXI w.” i tym podobne, to przede wszystkim kombajn do zbierania lajków i odsłon. Zespoły udostępniają, a jak jeszcze jest głosowanie, to już w ogóle perpetuum mobile. W poprzednim roku mieliśmy taki TOP 10, a nawet dwa i uwierzcie, to działa. Choć frajda wyróżnienia najlepszych albumów, zwłaszcza jeśli nie są to te z list radiowych, jest ogromna. Ale ilość rankingów i podsumowań jest tak olbrzymia, że właściwie można by tworzyć rankingi rankingów. Dlatego dajemy sobie spokój z tradycyjną formą.
u nas
Żeby nie było za łatwo, to najpierw trochę o 2014 z perspektywy Tego Słucham. Opisaliśmy ileś tam albumów i epek, sporo muzy wygrzebaliśmy znikąd, paru fajnym kapelom przysporzyliśmy kilku fanów. Wydaliśmy drugą edycję składaka pod naszym szyldem, z którego poziomu jesteśmy naprawdę dumni. Kto jeszcze go nie pobrał niech się wstydzi i nadrabia (tutaj ).
Ten rok to też intensyfikacja cyklu Tego Słucham, czyli koncertów, które organizujemy w Szczecinie. Zagrała całkiem ładna reprezentacja polskiej alternatywy: Hanimal, KONIE, Maria KA, KINKI, Martim Monitz, Nihilosaur, Oil Stains, Marszałek Pizdudski, Kristen, Hańba, Scandinavian Low, Kopyt/Kowalski. Za każdym razem frekwencja to kilkadziesiąt osób, częściej bliżej stówy i powyżej. I tu dobra okazja, by wszystkim, którzy pomagają przy koncertach i przede wszystkim na nie chodzą, podziękować. DZIĘKUJEMY. W przyszłym roku szykujemy kolejne muzyczne niespodzianki.
Poza tym było trochę zmian personalnych, dzięki którym mocniej otworzyliśmy się na okolice hardcore, jazzu, metalu, muzyki eksperymentalnej i folku. Prawie też się sprzedaliśmy, bo już byliśmy po słowie w temacie dziewiczej reklamy na stronie i tym razem oferta nie dotyczyła garnków, ale chuj bombki strzelił i nadal jesteśmy biedni i niezależni. A miało iść na koncerty…
dla nas najlepsi w 2014
Jak już zostało powiedziane, nie będzie ładnego zestawienia. Nie przedłużając… Najprościej jak się da wspominamy o najlepszych – naszym zdaniem – płytach tego roku, bez usystematyzowania, miejsc i głosowania smsami.
rad
Najlepsze płyty 2014:
Pustki – „Safari”
Innercity Ensemble - „II”
Merkabah – „Moloch”
Der Father – „Wake Up”
Government Flu – „Tension”
Marszałek Pizdudski – Marszałek Pizdudski One Man Band
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Kristen - „The Secret Map”
Thaw – „Earth Ground”
The Stubs – „Social Death By Rock'n'Roll”
KRÓL – „Nielot”
Najlepsze debiuty:
Wilga – „Wilga”
Hanimal - „Poetry About The Point”
Evvolves – „Hang”
So Slow – „Dharavi”
Westwood – „Revlover”
Torn Shore – „Savage”
Sutari - „Wiano”
C4030 – C4030
Senior Cartero
Najlepsze płyty 2014:
DAGADANA - „List do ciebie”
Trzy Dni Później - „Pokój jej cieniom”
Msza Święta W Altonie
Pomianowska i Kiniorski - „Smok dwugłowy”
Południca! - „Królowa Czechosłowacji”
Najlepsze debiuty:
Pchełki - „Pan Hop Siup”
Mięśnie –„Mięśnie”
Sutari - „Wiano”
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Tutwiler - „Palcociski”
Radios
Najlepsze płyty 2014:
The Stubs – „Social Death By Rock'n'Roll”
Jazzpospolita - "Jazzpo!"
Westwood – „Revlover”
Bałdych & Herman Duo Art - "The New Tradition"
Kristen - „The Secret Map”
Najlepsze debiuty:
Pchełki - „Pan Hop Siup”
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Michał Mikołajewski
Thaw – „Earth Ground”
Furia – „Nocel”
Igor Prusakowski
Najlepsze płyty 2014:
Furia – „Nocel”
Government Flu – „Tension”
Tede – „#kurt_rolson”
PRO8L3M – „Art Brut”
Marksman – „Awaken”
Najlepsze debiuty:
The Dumplings – „No Bad Days”
We Draw A – „Moments”
Artur Rojek – „Składam się z ciągłych powtórzeń”
escapism – „s/t”
ANSA – ANSA
I na koniec, znowu parafrazując, tym razem wpis na digipacku jednej z wymienionych tutaj płyt: "Nikomu nie życzymy niczego na 2015, wszystkich nienawidzimy".
Do zobaczenia w 2015:)
TS
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że roczne podsumowania, a nawet próby zestawień typu „najlepsze płyty ostatnich 25 lat”, „najlepsza polska piosenka XXI w.” i tym podobne, to przede wszystkim kombajn do zbierania lajków i odsłon. Zespoły udostępniają, a jak jeszcze jest głosowanie, to już w ogóle perpetuum mobile. W poprzednim roku mieliśmy taki TOP 10, a nawet dwa i uwierzcie, to działa. Choć frajda wyróżnienia najlepszych albumów, zwłaszcza jeśli nie są to te z list radiowych, jest ogromna. Ale ilość rankingów i podsumowań jest tak olbrzymia, że właściwie można by tworzyć rankingi rankingów. Dlatego dajemy sobie spokój z tradycyjną formą.
u nas
Żeby nie było za łatwo, to najpierw trochę o 2014 z perspektywy Tego Słucham. Opisaliśmy ileś tam albumów i epek, sporo muzy wygrzebaliśmy znikąd, paru fajnym kapelom przysporzyliśmy kilku fanów. Wydaliśmy drugą edycję składaka pod naszym szyldem, z którego poziomu jesteśmy naprawdę dumni. Kto jeszcze go nie pobrał niech się wstydzi i nadrabia (tutaj ).
Ten rok to też intensyfikacja cyklu Tego Słucham, czyli koncertów, które organizujemy w Szczecinie. Zagrała całkiem ładna reprezentacja polskiej alternatywy: Hanimal, KONIE, Maria KA, KINKI, Martim Monitz, Nihilosaur, Oil Stains, Marszałek Pizdudski, Kristen, Hańba, Scandinavian Low, Kopyt/Kowalski. Za każdym razem frekwencja to kilkadziesiąt osób, częściej bliżej stówy i powyżej. I tu dobra okazja, by wszystkim, którzy pomagają przy koncertach i przede wszystkim na nie chodzą, podziękować. DZIĘKUJEMY. W przyszłym roku szykujemy kolejne muzyczne niespodzianki.
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z koncertów w 2014
Poza tym było trochę zmian personalnych, dzięki którym mocniej otworzyliśmy się na okolice hardcore, jazzu, metalu, muzyki eksperymentalnej i folku. Prawie też się sprzedaliśmy, bo już byliśmy po słowie w temacie dziewiczej reklamy na stronie i tym razem oferta nie dotyczyła garnków, ale chuj bombki strzelił i nadal jesteśmy biedni i niezależni. A miało iść na koncerty…
dla nas najlepsi w 2014
Jak już zostało powiedziane, nie będzie ładnego zestawienia. Nie przedłużając… Najprościej jak się da wspominamy o najlepszych – naszym zdaniem – płytach tego roku, bez usystematyzowania, miejsc i głosowania smsami.
rad
Najlepsze płyty 2014:
Pustki – „Safari”
Innercity Ensemble - „II”
Merkabah – „Moloch”
Der Father – „Wake Up”
Government Flu – „Tension”
Marszałek Pizdudski – Marszałek Pizdudski One Man Band
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Kristen - „The Secret Map”
Thaw – „Earth Ground”
The Stubs – „Social Death By Rock'n'Roll”
KRÓL – „Nielot”
Najlepsze debiuty:
Wilga – „Wilga”
Hanimal - „Poetry About The Point”
Evvolves – „Hang”
So Slow – „Dharavi”
Westwood – „Revlover”
Torn Shore – „Savage”
Sutari - „Wiano”
C4030 – C4030
Senior Cartero
Najlepsze płyty 2014:
DAGADANA - „List do ciebie”
Trzy Dni Później - „Pokój jej cieniom”
Msza Święta W Altonie
Pomianowska i Kiniorski - „Smok dwugłowy”
Południca! - „Królowa Czechosłowacji”
Najlepsze debiuty:
Pchełki - „Pan Hop Siup”
Mięśnie –„Mięśnie”
Sutari - „Wiano”
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Tutwiler - „Palcociski”
Radios
Najlepsze płyty 2014:
The Stubs – „Social Death By Rock'n'Roll”
Jazzpospolita - "Jazzpo!"
Westwood – „Revlover”
Bałdych & Herman Duo Art - "The New Tradition"
Kristen - „The Secret Map”
Najlepsze debiuty:
Pchełki - „Pan Hop Siup”
Moon Hoax - "Moon Hoax"
Michał Mikołajewski
Thaw – „Earth Ground”
Furia – „Nocel”
Igor Prusakowski
Najlepsze płyty 2014:
Furia – „Nocel”
Government Flu – „Tension”
Tede – „#kurt_rolson”
PRO8L3M – „Art Brut”
Marksman – „Awaken”
Najlepsze debiuty:
The Dumplings – „No Bad Days”
We Draw A – „Moments”
Artur Rojek – „Składam się z ciągłych powtórzeń”
escapism – „s/t”
ANSA – ANSA
I na koniec, znowu parafrazując, tym razem wpis na digipacku jednej z wymienionych tutaj płyt: "Nikomu nie życzymy niczego na 2015, wszystkich nienawidzimy".
Do zobaczenia w 2015:)
TS
tagi: alternative_pop (68) alternatywa (298) elektronika (161) folk (192) metal (30) pop (24) rock (485)
komentarze