Artykuły Rolne - Dobry Boże
Artykuły Rolne – "Artykuły Rolne2"
0
18-01-2016 13:53
Witamy na targach rolnych. Tuż za paszami i nawozami znajduje się pawilon z... noise rockowym wygarem! Zapraszamy uprzejmie.
Artykuły Rolne z buta wchodzą w 2016 rok. W marcu poprzedniego wypuścili krótką ekpę, która to tu, to tam odbiła się echem. 2015 zamknęli epką nr 2, a już w styczniu ruszają w trasę przez całą Polskę, bo od Krakowa aż po Szczecin. Dziś o epce nr 2.
Wiadomo, drugi materiał ma z założenia trudniej. Debiutowi towarzyszy bonus w postaci efektu świeżości. Tak też było z AR. Oto kolesie pod nazwą żywcem wyjętą z targów rolnych wyjeżdżają z materiałem, który kopie dupska. Potem już jest pod górę, jest do czego „dwójkę” porównywać i pojawia się kwestia - no ok panowie, pokażcie czy mieliście pomysłów na parę piosenek, czy to jednak grubsza sprawa.
No i okazuje się, że jednak grubsza. Artykuły Rolne trzymają poziom, a dwa tak mocne materiały są już podstawą, by uważać ich za jedno z najciekawszych odkryć 2015 (nie inaczej uczyniliśmy).
Można też już powiedzieć, że mają swój styl. „Dwójka” to nadal psychodeliczny noise rock. Nadal ciekawie podbijany drone’ową poświatą i jazgotliwym noisem, ze space-rockowymi wątkami na dalszych planach.
Oszczędne, hasłowe teksty dobrze wpasowują się w ideę twórczości AR, w której treść współgra z formą. Liczy się prostota – potężnie brzmiąca sekcja rytmiczna i dobry, nośny riff i mamy takie cuda jak „Święta postać” czy „Dwa Złote”. Epka to same petardy, ale te dwa numery - prawdziwe „Achtungi”. A to jeszcze nie max ognia… „Wczoraj chciałem umrzeć” brzmi jak kawałek koncertowy, brudno, bardziej noise’owo, przez co odstaje od reszty.
Mamy też wyjątkowo długi jak na nich „Stacja Benzynowa”, kwintesencja tego, o czym już wspominałem – cała warstwa tekstowa to „Na stacji benzynowej jest dwa razy drożej”. Poszli tu jeszcze dalej w uproszczenia, ale potrafią z tego uczynić walor. Nawet jak tekst wydaje się banalny. Nie inaczej jest w kawałku „Dwa Złote”, czyli wyjątkowo treściwej historii pewnej, hm… pożyczki.
Artykuły Rolne bardzo szybko wskakują do grona najciekawszych polskich bandów hałasroka. A my spotkamy się z nimi w Szczecinie już 30 stycznia, kiedy to zagrają w Domku Grabarza.
Wiadomo, drugi materiał ma z założenia trudniej. Debiutowi towarzyszy bonus w postaci efektu świeżości. Tak też było z AR. Oto kolesie pod nazwą żywcem wyjętą z targów rolnych wyjeżdżają z materiałem, który kopie dupska. Potem już jest pod górę, jest do czego „dwójkę” porównywać i pojawia się kwestia - no ok panowie, pokażcie czy mieliście pomysłów na parę piosenek, czy to jednak grubsza sprawa.
No i okazuje się, że jednak grubsza. Artykuły Rolne trzymają poziom, a dwa tak mocne materiały są już podstawą, by uważać ich za jedno z najciekawszych odkryć 2015 (nie inaczej uczyniliśmy).
Można też już powiedzieć, że mają swój styl. „Dwójka” to nadal psychodeliczny noise rock. Nadal ciekawie podbijany drone’ową poświatą i jazgotliwym noisem, ze space-rockowymi wątkami na dalszych planach.
Oszczędne, hasłowe teksty dobrze wpasowują się w ideę twórczości AR, w której treść współgra z formą. Liczy się prostota – potężnie brzmiąca sekcja rytmiczna i dobry, nośny riff i mamy takie cuda jak „Święta postać” czy „Dwa Złote”. Epka to same petardy, ale te dwa numery - prawdziwe „Achtungi”. A to jeszcze nie max ognia… „Wczoraj chciałem umrzeć” brzmi jak kawałek koncertowy, brudno, bardziej noise’owo, przez co odstaje od reszty.
Mamy też wyjątkowo długi jak na nich „Stacja Benzynowa”, kwintesencja tego, o czym już wspominałem – cała warstwa tekstowa to „Na stacji benzynowej jest dwa razy drożej”. Poszli tu jeszcze dalej w uproszczenia, ale potrafią z tego uczynić walor. Nawet jak tekst wydaje się banalny. Nie inaczej jest w kawałku „Dwa Złote”, czyli wyjątkowo treściwej historii pewnej, hm… pożyczki.
Artykuły Rolne bardzo szybko wskakują do grona najciekawszych polskich bandów hałasroka. A my spotkamy się z nimi w Szczecinie już 30 stycznia, kiedy to zagrają w Domku Grabarza.
komentarze
