20-01-2013
Oj zleciało i trochę się przeciągnęło od ostatniego "dźwiękowego" podsumowania. Od grudnia 2012 pojawiły się u nas 23 teksty. Nie zabrakło podsumowań roku, które oczywiście są zabawą i to w dodatku często nieuczciwą, bo jak porównać płytę punkową z jazzową? Jak sklasyfikować to na liście, wybrać podium, kogo odrzucić itd.? Ale wybraliśmy z niemałą satysfakcją naszą Płytę Roku oraz Debiut Roku. Podzieliliśmy się też wrażeniami dotyczącymi płyt z 2012 roku, wydanymi w niekonwencjonalny sposób.
A poza tym robiliśmy swoje, czyli pisaliśmy o polskich płytach i epkach. W grudniu pisaliśmy o dwóch debiutach, które rzutem na taśmę wskoczyły do naszego zestawienia, czyli Baabadag i Magnificent Muttley. Było dużo rockowego grania na naprawdę bardzo wysokim poziomie - świetne debiuty zaliczyły 1926, Perspecto i Pedal Distorsionador. Kolejną ciekawą ale i specyficzną płytę wydał bydgoski band 3moonboys. Trochę gorzej wypadli młodzi: Alyson Vane oraz 30i3.
Pod koniec roku wyszły też dwie świetne płyty reggae - po latach powrócił Bakshish, a Enchantia wreszcie wydała swój debiut. Mniej spektakularnie, ale także interesująco prezentuje się epka Apaczów z Wolnej VVoli. Nie zabrakło folku - pojawił się folkowo-jazzowy projekt Yeshe i Sarakina z kolejną dobrą płytą.
W punk rocku także się działo. Przybliżyliśmy nowy zespół folk-punkowy Pochwalone, będący kolejnym wyrazem coraz silniejszej obecności w muzyce kobiet - podobnie jak kobiecy skład Translola. Against All Odds, punkowa kapela z zakonnikiem na wokalu nagrała po dłuższym czasie niezwykle mocny materiał. Folk-ska-punkowa niegdyś Taumaturgia zmieniła nieco proporcje i na nowej płycie "Homosapiens" gra już bardziej na punkową modłę.
Na pewno warto wspomnieć też o elektropoezji Brzoski i Gawrońskiego, duetu-nieduetu, który szybko po debiutanckiej epce zaprezentował longplaya "Nunatak".
Mamy już za sobą pierwszą płytę z premierą datowaną na 2013 rok. To big-bitowa twarz Baaby, która wraz z gośćmi przypomniała polskie przeboje z czasów głębokiej komuny.
Co przed nami? Przede wszystkim pierwszy festiwal w nowym roku, czyli toruńska Afryka, już w najbliższy weekend 25-26 stycznia. Oczywiście nie zabraknie tam i nas, więc zapewne pojawią się jakieś zdjęcia lub relacja. A w kwestii płyt zgłębimy w najbliższym czasie zespoły mniej znane, z tzw. undergroundu. I z racji tego, że nazbierało się dużo epek, często króciutkich, będzie jakiś zbierak (lub dwa).
Dźwięki pachnące nowością odc. 5
Dźwięki pachnące nowością odc. 4
Dźwięki pachnące nowością odc. 3
Dźwięki pachnące nowością odc. 2
Dźwięki pachnące nowością odc. 1
NEWS: Dźwięki pachnące nowością, odc. 6
Dawno nie było podsumowania, no to będzie. Dziś mała pigułka z tego co działo się na przełomie 2012/2013.
Oj zleciało i trochę się przeciągnęło od ostatniego "dźwiękowego" podsumowania. Od grudnia 2012 pojawiły się u nas 23 teksty. Nie zabrakło podsumowań roku, które oczywiście są zabawą i to w dodatku często nieuczciwą, bo jak porównać płytę punkową z jazzową? Jak sklasyfikować to na liście, wybrać podium, kogo odrzucić itd.? Ale wybraliśmy z niemałą satysfakcją naszą Płytę Roku oraz Debiut Roku. Podzieliliśmy się też wrażeniami dotyczącymi płyt z 2012 roku, wydanymi w niekonwencjonalny sposób.
A poza tym robiliśmy swoje, czyli pisaliśmy o polskich płytach i epkach. W grudniu pisaliśmy o dwóch debiutach, które rzutem na taśmę wskoczyły do naszego zestawienia, czyli Baabadag i Magnificent Muttley. Było dużo rockowego grania na naprawdę bardzo wysokim poziomie - świetne debiuty zaliczyły 1926, Perspecto i Pedal Distorsionador. Kolejną ciekawą ale i specyficzną płytę wydał bydgoski band 3moonboys. Trochę gorzej wypadli młodzi: Alyson Vane oraz 30i3.
Pod koniec roku wyszły też dwie świetne płyty reggae - po latach powrócił Bakshish, a Enchantia wreszcie wydała swój debiut. Mniej spektakularnie, ale także interesująco prezentuje się epka Apaczów z Wolnej VVoli. Nie zabrakło folku - pojawił się folkowo-jazzowy projekt Yeshe i Sarakina z kolejną dobrą płytą.
W punk rocku także się działo. Przybliżyliśmy nowy zespół folk-punkowy Pochwalone, będący kolejnym wyrazem coraz silniejszej obecności w muzyce kobiet - podobnie jak kobiecy skład Translola. Against All Odds, punkowa kapela z zakonnikiem na wokalu nagrała po dłuższym czasie niezwykle mocny materiał. Folk-ska-punkowa niegdyś Taumaturgia zmieniła nieco proporcje i na nowej płycie "Homosapiens" gra już bardziej na punkową modłę.
Na pewno warto wspomnieć też o elektropoezji Brzoski i Gawrońskiego, duetu-nieduetu, który szybko po debiutanckiej epce zaprezentował longplaya "Nunatak".
Mamy już za sobą pierwszą płytę z premierą datowaną na 2013 rok. To big-bitowa twarz Baaby, która wraz z gośćmi przypomniała polskie przeboje z czasów głębokiej komuny.
Co przed nami? Przede wszystkim pierwszy festiwal w nowym roku, czyli toruńska Afryka, już w najbliższy weekend 25-26 stycznia. Oczywiście nie zabraknie tam i nas, więc zapewne pojawią się jakieś zdjęcia lub relacja. A w kwestii płyt zgłębimy w najbliższym czasie zespoły mniej znane, z tzw. undergroundu. I z racji tego, że nazbierało się dużo epek, często króciutkich, będzie jakiś zbierak (lub dwa).
Dźwięki pachnące nowością odc. 5
Dźwięki pachnące nowością odc. 4
Dźwięki pachnące nowością odc. 3
Dźwięki pachnące nowością odc. 2
Dźwięki pachnące nowością odc. 1
komentarze