10-12-2013
W piątek 6 grudnia na nasze zaproszenie zagrało w Szczecinie Gówno.
O okolicznościach koncertu rozwodzić się nie będziemy, ale w skrócie: zostali wystawieni przez jeden lokal, pomogliśmy znaleźć inny itd. No udało się w każdym razie, wszystko na ostatnią chwilę, rzutem na taśmę, ale koncert nr 1 Gówna w Szczecinie w końcu się odbył.
Gówno zagrało zbitego, mocnego seta trwającego ok 45 minut. Były największe hiciory i coś z nadchodzącej płyty, która wbrew doniesieniom Gazety Wyborczej raczej nie ukaże się "lada dzień", lecz jeszcze będziemy musieli na nią trochę poczekać. W nowych utworach da się wyczuć (celowe lub nie) odejście od tego ich rodeo punku, bardziej w stronę punkowego noise'u. Ewidentnie czuć tu ducha Ewy Braun (zespołu oczywiście), nie tylko przez kower "Stąd do wieczności", które Gówno wykonuje, czy pojawiający się w innej piosence cytat, ale przez szerzej pojęty pomysł na muzykę. Zapowiada się ciekawie.
Gówno zaskoczyło też solowym wykonem Macia, który po raz pierwszy wyśpiewał sam przed publicznością protest songa.
Parę fot z koncertu poniżej, a relację od ziomów/ziomalek z portalu Szczecin Główny możecie przeczytać tutaj.
rad



NEWS: Pamiątka po Gównie

O okolicznościach koncertu rozwodzić się nie będziemy, ale w skrócie: zostali wystawieni przez jeden lokal, pomogliśmy znaleźć inny itd. No udało się w każdym razie, wszystko na ostatnią chwilę, rzutem na taśmę, ale koncert nr 1 Gówna w Szczecinie w końcu się odbył.
Gówno zagrało zbitego, mocnego seta trwającego ok 45 minut. Były największe hiciory i coś z nadchodzącej płyty, która wbrew doniesieniom Gazety Wyborczej raczej nie ukaże się "lada dzień", lecz jeszcze będziemy musieli na nią trochę poczekać. W nowych utworach da się wyczuć (celowe lub nie) odejście od tego ich rodeo punku, bardziej w stronę punkowego noise'u. Ewidentnie czuć tu ducha Ewy Braun (zespołu oczywiście), nie tylko przez kower "Stąd do wieczności", które Gówno wykonuje, czy pojawiający się w innej piosence cytat, ale przez szerzej pojęty pomysł na muzykę. Zapowiada się ciekawie.
Gówno zaskoczyło też solowym wykonem Macia, który po raz pierwszy wyśpiewał sam przed publicznością protest songa.
Parę fot z koncertu poniżej, a relację od ziomów/ziomalek z portalu Szczecin Główny możecie przeczytać tutaj.
rad





komentarze