sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie
15-08-2015
NEWS: Na początek września - The Saturday Tea i Ułani
W kolejnej odsłonie cyklu Tego Słucham zaprosiliśmy do Szczecina The Saturday Tea. Przed nimi zagrają nasi miejscowi szaleńcy z Ułani Kapitalizmu. Koncert w piątek 4 września w Domku Grabarza.

The Saturday Tea to warszawska formacja, która uznawana jest za nadzieję polskiego gitarowego grania. Mają za sobą występy na czołowych polskich festiwalach. Pojawili się na OFF Festivalu, Europejskich Targach Muzycznych Gazety CJG czy Soundrive Festivalu. Zespół został dostrzeżony również poza granicami kraju, o czym świadczy zaproszenie na tegoroczną edycję festiwalu SXSW w Teksasie.


Gitarowe granie w przypadku The Saturday Tea ma wyjątkowo szerokie znaczenie i właściwie nie sposób jednoznacznie określić ich gatunkowo. Znajdziemy w ich muzyce grunge’owy ciężar, stonerową motoryczność i przebojowości cechującą kapele z Wysp Brytyjskich.


Na swoim koncie mają debiutancką epkę oraz zeszłoroczny longplay “Shindig”, który został nagrany i wyprodukowany przy współpracy z Michałem Kupiczem (realizował płyty takich grup jakKristen, Olivier Heim, Jerz Igor, KRÓL). “Grupa dość powszechnie uznawana za jedną największych nadziei polskiej sceny gitarowej. Nagrali jeden z najlepszych debiutów.” – pisał o albumie Łukasz Kamiński, z Gazety Wyborczej. Obecnie grupa pracuje nad nowym wydawnictwem. The Saturday Tea to Jan Wiśniewski, Aleksander Makowski, Antoni Orłoś.

Ułani Kapitalizmu to pięciu młodzieńców, którzy mają dziwne inspiracje muzyczne i grają jeszcze dziwniejszą muzykę. Jeśli myślicie, że długo wytrzymają z jedną melodią pod palcami, to się mylicie, bo nosi ich szatan i skaczą z jednej stylistyki do drugiej. Dlatego nie zdziwcie się, że po noise rockowym docisku usłyszycie softowe klimaty lat 80, a po jazzowym łamańcu wjedzie klimatyczny space rock. No jak zawsze nie wiadomo czego się spodziewać.



The Saturday Tea + Ułani Kaputalizmu w Domku Grabarza
Piątek 4 września, godz. 21.00
Ul. Storrady 2
Wjazd: 15 złociszy


The Saturda Tea, fot. Grzegorz Broniatowski
komentarze