20-12-2016
Spóźniona nieco refleksja...
Płyta LOTTO "Elite Feline" płytą roku wg Wyborczej. Nie Brodka, nie jakieś elektropopy, tylko dwie ciągnące się długimi minutami piosenki, które wymagają absolutnego skupienia na muzyce, bez którego nie odnajdzie się tych wszystkich ukrywających się tam smaczków.
I mimo słów Łukasza, że to muzyka przystępna, to chyba jednak nie do końca, a już na pewno nie, jeśli spojrzymy na gusta tzw. "szerokiego widza" czy tam słuchacza.
Zresztą zauważalny jest zwrot w mejnstrimowych mediach, które wyczuwają, że pod powierzchnią coś tam bulgocze. Chyba najmocniej od lat 90. Jeśli nie bardziej. Taka nagroda, to oczywiście przede wszystkim docenienie dzieła, ale również zaznaczenie pewnego trendu. W przypadku tych większych mediów, nie jest to już ich wytyczanie, a próba nie stracenia ich z horyzontu.
Trendy teraz tworzą się same, w małych, ale silnie rezonujących społecznościach, dla których muzyka alternatywna nie jest alternatywą. Dla nich to po prostu dobra muzyka, bez której ciężko sobie wyobrazić codzienność.
My mamy tą przyjemność i dumę, że Lotto gościliśmy koncertowo w tym roku w Domku Grabarza. Kto był ten pamięta, czym jest ten zespół na żywo.
Tu całkiem fajny filmik od Wyborczej:
Fot. LOTTO przed Domkiem Grabarza. Autorka foty: Magda Patocka, Studio Contrast.

Płyta LOTTO "Elite Feline" płytą roku wg Wyborczej. Nie Brodka, nie jakieś elektropopy, tylko dwie ciągnące się długimi minutami piosenki, które wymagają absolutnego skupienia na muzyce, bez którego nie odnajdzie się tych wszystkich ukrywających się tam smaczków.
I mimo słów Łukasza, że to muzyka przystępna, to chyba jednak nie do końca, a już na pewno nie, jeśli spojrzymy na gusta tzw. "szerokiego widza" czy tam słuchacza.
Zresztą zauważalny jest zwrot w mejnstrimowych mediach, które wyczuwają, że pod powierzchnią coś tam bulgocze. Chyba najmocniej od lat 90. Jeśli nie bardziej. Taka nagroda, to oczywiście przede wszystkim docenienie dzieła, ale również zaznaczenie pewnego trendu. W przypadku tych większych mediów, nie jest to już ich wytyczanie, a próba nie stracenia ich z horyzontu.
Trendy teraz tworzą się same, w małych, ale silnie rezonujących społecznościach, dla których muzyka alternatywna nie jest alternatywą. Dla nich to po prostu dobra muzyka, bez której ciężko sobie wyobrazić codzienność.
My mamy tą przyjemność i dumę, że Lotto gościliśmy koncertowo w tym roku w Domku Grabarza. Kto był ten pamięta, czym jest ten zespół na żywo.
Tu całkiem fajny filmik od Wyborczej:



Fot. LOTTO przed Domkiem Grabarza. Autorka foty: Magda Patocka, Studio Contrast.
08-12-2016
Lubimy zdupiałe tytuły. Z konkretów - Kêlev to nowa rzecz w "stajni" Biedoty.
Pod tajemniczym szyldem Kêlev stoi dwóch znanych warszawskich instrumentalistów którzy zgodnie z aktualnymi trendami marketingowymi skrywają swoją tożsamość pod ciemnymi kapturami oraz wokalista, który nie jest aż tak znany, a na pewno nie z tej roli, bo w niej dopiero debiutuje.
Podesłałem koledze, z prośbą o opinię. Dostałem odpowiedź: "Wyżywanie się na instrumentach i szczekanie do mikrofonu? Biorę cały nakład. Spalę, żeby się nie rozmnożyło. Co to kurwa jest. To nawet nie jest szczekanie. To jakieś zagryzanie. A to już 2 numer - nie zauważyłem zmiany:)".
Wiem, że może to zabrzmieć jak najlepsza reklama. Stąd ten wpis.

Pod tajemniczym szyldem Kêlev stoi dwóch znanych warszawskich instrumentalistów którzy zgodnie z aktualnymi trendami marketingowymi skrywają swoją tożsamość pod ciemnymi kapturami oraz wokalista, który nie jest aż tak znany, a na pewno nie z tej roli, bo w niej dopiero debiutuje.
Podesłałem koledze, z prośbą o opinię. Dostałem odpowiedź: "Wyżywanie się na instrumentach i szczekanie do mikrofonu? Biorę cały nakład. Spalę, żeby się nie rozmnożyło. Co to kurwa jest. To nawet nie jest szczekanie. To jakieś zagryzanie. A to już 2 numer - nie zauważyłem zmiany:)".
Wiem, że może to zabrzmieć jak najlepsza reklama. Stąd ten wpis.
08-12-2016
Są takie teksty, które w pewnych kręgach stają się kultowe.
W "pewnych kręgach" to się pisze, jak to jest pewnie kilkadziesiąt, kilkaset osób słuchając danej kapeli, funkcjonujących wokół sceny.
I takich tekstów Maciek z Gówna i Nagrobków ma już na koncie trochę. Prostych, zdawać by się mogło banalnych, a jakże celnych i nośnych zarazem. "Siatka foliowa lata nad nad domami; dłużej się rozkłada niż to co między nami" - czyż nie piękne? Albo: "Cieszę się kochanie że od roku nie żyję, nie ma w trumnie radia, od jedzenia nie tyję". Jest takich kwiatków wincyj.
W nowym numerze Nagrobków bez problemu rozpoznacie ten styl.
Lubimy takie wesołe prezenty na Mikołajki, nawet jeśli spóźnione.

W "pewnych kręgach" to się pisze, jak to jest pewnie kilkadziesiąt, kilkaset osób słuchając danej kapeli, funkcjonujących wokół sceny.
I takich tekstów Maciek z Gówna i Nagrobków ma już na koncie trochę. Prostych, zdawać by się mogło banalnych, a jakże celnych i nośnych zarazem. "Siatka foliowa lata nad nad domami; dłużej się rozkłada niż to co między nami" - czyż nie piękne? Albo: "Cieszę się kochanie że od roku nie żyję, nie ma w trumnie radia, od jedzenia nie tyję". Jest takich kwiatków wincyj.
W nowym numerze Nagrobków bez problemu rozpoznacie ten styl.
Lubimy takie wesołe prezenty na Mikołajki, nawet jeśli spóźnione.
08-12-2016
O Innercity Ensamble i urodzinach Instantów...
Trzecia płyta Innercity Ensemble to jest sztos totalny. Gęste, grząskie numery rozpuszczone w dżezach i tłustej, jednocześnie dającej sporo oddechu psychodelii. Płytę przejechałem tam i z powrotem pewnie już jakieś 60 razy, ale zabieram się do niej jak do jeża, bo nie czuję, żeby umił o niej zgrabnie napisać na tyle, żeby nie było wstydu. Może ten krótki akapit powyżej będzie jakimś impulsem, żeby ruszyć z temat.
Tymczasem wyszło nowe nagranie IE. Można rzec okolicznościowe. Instant Classic obchodzi piąte urodziny i już 10 grudnia w Wawie robi One Louder III.
Z tej okazji będzie można tam dostać limitowaną '7. A na niej m.in. to nagranie: Innercity Ensemble, z gościnnym udziałem Jaśminy Polak na wokalu przerabia "It's a Rainy Day Sunshine Girl" Faus. Przyznam, że jestem totalnie zauroczony tym numerem. Znowu słyszymy bardziej gitarowe IE, inne niż na ostatniej płycie, jakże piosenkowe, a przy tym nie opuszczające tych swoich dźwiękowych zarośli. I ten szugejzowo cofnięty, beznamiętny, a absolutnie poruszający wokal. WSPANIAŁE.

Trzecia płyta Innercity Ensemble to jest sztos totalny. Gęste, grząskie numery rozpuszczone w dżezach i tłustej, jednocześnie dającej sporo oddechu psychodelii. Płytę przejechałem tam i z powrotem pewnie już jakieś 60 razy, ale zabieram się do niej jak do jeża, bo nie czuję, żeby umił o niej zgrabnie napisać na tyle, żeby nie było wstydu. Może ten krótki akapit powyżej będzie jakimś impulsem, żeby ruszyć z temat.
Tymczasem wyszło nowe nagranie IE. Można rzec okolicznościowe. Instant Classic obchodzi piąte urodziny i już 10 grudnia w Wawie robi One Louder III.
Z tej okazji będzie można tam dostać limitowaną '7. A na niej m.in. to nagranie: Innercity Ensemble, z gościnnym udziałem Jaśminy Polak na wokalu przerabia "It's a Rainy Day Sunshine Girl" Faus. Przyznam, że jestem totalnie zauroczony tym numerem. Znowu słyszymy bardziej gitarowe IE, inne niż na ostatniej płycie, jakże piosenkowe, a przy tym nie opuszczające tych swoich dźwiękowych zarośli. I ten szugejzowo cofnięty, beznamiętny, a absolutnie poruszający wokal. WSPANIAŁE.



03-11-2016
Zamykamy 2016 rok z potężnym przytupem. Dwie hałaśliwe petardy i do tego szczypta pokręconej elektroniki. W sam raz, żeby nabrać sił przed świąteczną nudą. 17 grudnia w Domku Grabarza: Duży Jack, Siła i Xenony.
★ Duży Jack ★
Wydał swoją debiutancką płytę „Uczucia”. Album ukazał się w sierpniu i z marszu zdobył sympatię fanów bezkompromisowego grania spod znaku post-hardcore oraz przychylność recenzentów. Na wyjątkowo krótkim materiale, trwającym ledwie 23 minuty, znajdujemy piosenki oscylujące wokół noise-rocka i post-hardcore’a. Jednocześnie sporo w tej muzyce jest eksperymentowania, charakterystycznego dla artystów związanych z wytwórnią LADO ABC. To właśnie LADO, wiodący label z muzyką eksperymentalną w Polsce, wydało debiut Dużego Jacka.
★ siła ★
Drugim zespołem, który przedstawi swoje spojrzenie na głośne granie, będzie gorzowska Siła. To prawdziwy potwór, wyposażony w dwa basy, perkusję, saksofon i wokal. Nazwa w tym przypadku jest jak najbardziej adekwatna do twórczości. Potężnie brzmiąca sekcja rytmiczna, wściekły wokal, połamane rytmy i walczący z hałasem saksofon – wszystko to znajdziemy w muzyce Siły, której każdy koncert odbija się szerokim echem.
★ Xenony ★
Jedyni, którzy w bezkompromisowy sposób łaczą brzmiena syntezatorowe z zaawansowaną wiedzą z zakresu całek i wektorów. Potrafią być nowocześni, potrafią być melancholijni i starają się być zabawni. Na pewno są super fajni. Po wydaniej w 2014 znakomitej „XE“ (LADO abc a/13, MA14) XENONY wyruszają w innym kierunku. Hasło Kosmos. Zespół na trasie zaprezentuje nowe utwory z nadchodzącej płyty „Polished Space Program" - premiera wiosną 2017.
Duży Jack / Siła / Xenony w cyklu Tego Słucham
Sobota 17.12.16, godz. 20.00
Domek Grabarza (Klub Storrady), Szczecin
Ul. Storrady 2
15 pln
Zapowiedz się na fejsie

★ Duży Jack ★
Wydał swoją debiutancką płytę „Uczucia”. Album ukazał się w sierpniu i z marszu zdobył sympatię fanów bezkompromisowego grania spod znaku post-hardcore oraz przychylność recenzentów. Na wyjątkowo krótkim materiale, trwającym ledwie 23 minuty, znajdujemy piosenki oscylujące wokół noise-rocka i post-hardcore’a. Jednocześnie sporo w tej muzyce jest eksperymentowania, charakterystycznego dla artystów związanych z wytwórnią LADO ABC. To właśnie LADO, wiodący label z muzyką eksperymentalną w Polsce, wydało debiut Dużego Jacka.



★ siła ★
Drugim zespołem, który przedstawi swoje spojrzenie na głośne granie, będzie gorzowska Siła. To prawdziwy potwór, wyposażony w dwa basy, perkusję, saksofon i wokal. Nazwa w tym przypadku jest jak najbardziej adekwatna do twórczości. Potężnie brzmiąca sekcja rytmiczna, wściekły wokal, połamane rytmy i walczący z hałasem saksofon – wszystko to znajdziemy w muzyce Siły, której każdy koncert odbija się szerokim echem.



★ Xenony ★
Jedyni, którzy w bezkompromisowy sposób łaczą brzmiena syntezatorowe z zaawansowaną wiedzą z zakresu całek i wektorów. Potrafią być nowocześni, potrafią być melancholijni i starają się być zabawni. Na pewno są super fajni. Po wydaniej w 2014 znakomitej „XE“ (LADO abc a/13, MA14) XENONY wyruszają w innym kierunku. Hasło Kosmos. Zespół na trasie zaprezentuje nowe utwory z nadchodzącej płyty „Polished Space Program" - premiera wiosną 2017.



Duży Jack / Siła / Xenony w cyklu Tego Słucham
Sobota 17.12.16, godz. 20.00
Domek Grabarza (Klub Storrady), Szczecin
Ul. Storrady 2
15 pln
Zapowiedz się na fejsie

05-12-2016
Był wszystcore Ułanów Kapitalizmu. Był tajemniczy rytuał T'ien Lai. To był naprawdę niezwykły wieczór 02.12.16. Jak zawsze mamy porcję zdjęć.


















28-11-2016
Trochę fotek z koncertu Jesieni i Wesela w Domku Grabarza 26.11.16.














16-11-2016
Po raz pierwszy w naszym cyklu porwaliśmy się na potrójny gig. 12 listopada w Domku Grabarza zagrali Barłóg, Przepych i Milkink.

















