sprawdź koncerty cyklu tego slucham w Szczecinie
NEWS
Cykl Tego Słucham | zapowiedzi
Tutaj zawsze znajdziecie informacje o nadchodzących koncertach cyklu Tego Słucham. Organizujemy je w Szczecinie w Klubie Storrady, zwanym też Domkiem Grabarza (choć zdarzają się i inne miejsca).
Zapisz się do newslettera!
Dog Dimension | Blokowisko 24.05 [foty]
Po raz kolejny łączyliśmy sceny. Z Berlina zaprosiliśmy trio Dog Dimension, a z Warszawy młody duet Blokowisko. Mamy kilka fotek na pamiątkę.
Blackwater Holylight - 06.05 [foto]
Koncert w poniedziałek? Spróbowaliśmy pierwszy raz i okazał się to strzałem w dziesiątkę. Ale mając taką propozycję jak ekipa z Portland, to wszystko jest możliwe.
Pigeon | Catch As Catch Can - 13.04 [foto]
To była kolejna odsłona post-punk night, ale okazała się wyjątkowo taneczna i porywająca świeżością garage/surf rocka. Na scenie pojawili się: Pigeon (Berlin) i Catch As Catch Can (Kassel)
Lastryko i Judy's Funeral 06.04 [foto]
Pierwszy z kwietniowych koncertów to desant dwóch trójmiejskich ekip. Krautrockowe Lastryko i noise-rockowe Judy's Funeral zagrali u nas w sobotę 6 kwietnia.
Alpha Strategy | Wczasy 15.03 [foty]
Połączenie zgniłego noise-rocka z Kanady i życiowego, zimnego synth-popu znad Warty. W piątek 15 marca gościliśmy Alpha Strategy i Wczasy. Zobaczcie jak było.
Slift 03.03 [foty + wideo]
Zapowiadaliśmy ten koncert jako hit i spełnił wszystkie oczekiwania. Ba, znacznie je przekroczył, bo Domek Grabarza wystrzelił w kosmos razem z ekipą Slift. Co był za koncert!
SLIFT - 03.03 – Klub Storrady [zapowiedź]
Jedyny koncert w Polsce francuskiej formacji SLIFT. Gają nieprzyzwoicie chwytliwy, zabójczo porywający, niezdrowo kwaśny i ożywczo głośny garage/space/psych rock. To nasz hit cyklu Tego Słucham w pierwszej połowie 2019.
18-01-2016 Od kilku lat robi furorę, będąc zjawiskiem na scenie punk/folk. Doceniona już za granicą, wreszcie wydaje debiutancką płytę. Krakowska Hańba! powraca do Szczecina i zagra w cyklu Tego Słucham 20 lutego w Domku Grabarza.

Hańba! jest swego rodzaju fenomenem na polskiej scenie. Sam pomył na zespół jest niezwykły. Cała otoczka, w której grupa funkcjonuje, bazuje na fikcji, muzycznej prowokacji, ale silnie zakorzenionej w historii. Krakowianie zdają się funkcjonować w latach ’30 XX w. W swoich tekstach wykorzystują twórczość Tuwima, Brzechwy czy Broniewskiego, odnosząc się do ówczesnej sytuacji politycznej i społecznej nad Wisłą. Przedstawiają ten okres jako czas nie tylko rozkwitu kultury, sztuki i techniki, ale również niszczenia demokracji, autorytarnych rządów Sanacji i jej imperialistycznych zapędów. Wyglądają również tak, jak żywcem przeniesieni z tamtych czasów. Ale ich muzyka to mieszanka folkowych i klezmerskich wątków z II RP oraz… punk rocka, który zrodził się czterdzieści lat później w Wielkiej Brytanii.

Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa Hańba! ma na swoim koncie już sporo sukcesów – na festiwalu Nowa Tradycja w 2014 roku zdobyła nagrodę specjalną im. Czesława Niemena, znalazła się w gronie finalistów Konkursu Tuwimowskiego. Hańba! pojawiła się także w 2015 roku na OFF Festivalu, gdzie poza występem, zarejestrowano również specjalną sesję live dla kultowej stacji radiowej z Seattle, KEXP.

Po wydaniu kilku krótkich materiałów, w lutym 2016 roku nakładem Anteny Krzyku przy współpracy Karoryfer Lecolds ukazał się debiutancki długogrający album Hańby! - zarówno w formie CD, jak i winylowej. Materiał został zarejestrowany w Studiu S4 Polskiego Radia pod czujnym okiem Wojciecha Przybylskiego, a następnie zmiksowany i zmasterowany przez Jacka Gładkowskiego. Album promuje film muzyczny „Gmachy”.

Hańba! w Domku Grabarza
Sobota 20 lutego 2016, godz. 21.00
Ul. Storrady 2, Szczecin
Bilety: 15 pln

Zapowiedz się na fejsie


02-02-2016 Przyjechali i spuścili nam konkretne manto. 30 stycznia 2016 w Domku Grabarza wystąpiły Artykuły Rolne, wsparte przez Ale Incorvaię.

Trochę fotek z tego szalonego wieczora (klikać w fotę).
18-01-2016 No to weszliśmy koncertowo w nowy rok. Pierwszy koncert w cyklu Tego Słucham w Szczecinie dali 16 stycznia Tania O i Wild Books. Kilka fot na pamiątkę.

Fotogaleria po kliknięciu w fotę. Jak zawsze.
04-01-2016 Człowiek orkiestra. Rockowy, psychodeliczny, noise’owy, piosenkowy - Bajzel będzie gościem cyklu Tego Słucham 6 lutego 2016 roku. Miejsce koncertu to tradycyjnie Domek Grabarza w Szczecinie.


Bajzel sam komponuje, pisze teksty i nagrywa wszystkie dźwięki. Przy pomocy zapętlania sampli perkusyjnych, gitar oraz wokali śpiewanych na żywo tworzy muzykę brzmiącą jak kilkuosobowa formacja.

Pod pseudo Bajzel ukrywa się pochodzący ze Świnoujścia Piotr Piasecki, obecnie stacjonujący w Poznaniu. Doskonale znany szerokiej publiczności nie tylko z działalności solowej, ale również ze współpracy z Pogodnem czy z duetu Babu Król, tworzonego wraz z Jackiem "Budyniem" Szymkiewiczem.

Muzyk ma na swoim koncie cztery płyty: „Bajzel” [Biodro Records, 2007], „Miłośnij” [Biodro Records, 2009], „Mała Wulagaria” [Mystic Production, 2011] oraz eksperymentalną „GinkGo” [wydanie własne, 2013].


Ostania płyta to odejście od piosenkowej formy. „Taka płyta to przekleństwo dla tzw. recenzentów, bo ślizga się po wielu odmiennych stylistykach, których próby nazwania mogą się skończyć blamażem. Na „GinkGo” znajdziemy full przeróżnej elektroniki, od trip-hopowatej po zupełnie twardą. Znajdziemy też bajzlową specjalność, czyli masę gitarowego psychodelicznego grania. A mianownikiem spinającym to wszystko jest transowość, która Bajzlowi przychodzi jakby naturalnie” – pisaliśmy o tym krążku.


Bajzel w cyklu Tego Słucham
Sobota 6 lutego 2016 r., godz. 21.00
Domek Grabarza, ul. Storrady 2 / Szczecin
Wstęp: 15 pln


Zapowiedz się na fejsie



01-02-2016 Sięgnijcie po notatnik i zapiszcie - w Grodzisku Mazowieckim 27 lutego 2016 fajna rzecz: pierwsza edycja MIĘTY POLE Festiwal.

A jak dzieje się coś fajnego, to wspieramy i patronujemu.

"MIĘTY POLE" to festiwal prezentujący różne, niekiedy odległe od siebie sposoby zarówno trzymania, jak i używania instrumentów. Głównym łącznikiem stanowiącym o spójności wydarzenia będą wymykające się klasycznym podziałom środki wyrazu stosowane przez wykonawców, a nie konkretne nurty muzyczne. Punktem ciężkości będzie jednak szczególne zjawisko – duch ze swoją atmosferą i tradycją, stanowiący wyjątkowe połączenie intensywności brzmienia ze świeżością przekazu. Znakiem rozpoznawczym dla odbiorców festiwalu będą jego awangardowe konotacje – deklarują organizatorzy.

Zaczynają z wysokiego C. Skład pierwszej edycji wypełnili The Kurws, niezniszczalni eksperymentatorzy z pogranicza rocka i noise’u, Alameda 5, rozrośnięty transowy twór, kolejny projekt Kuby Ziołka oraz znana już wszystkim, wciąż zaskakująca świeżością Kapela Ze Wsi Warszawa.

Namiary na artystów znajdziecie w szpalcie z boku.

Tu możecie zapisać się na fejsie.

The Kurws

Alameda 5

Kapela Ze Wsi Warszawa



Między Pole Festiwal
27 lutego 2016, godz. 22:00
Centrum Kultury Grodzisk Mazowiecki
Spółdzielcza 9, Grodzisk Mazowiecki
Bilety 15 pln
21-12-2015 Cykl Tego Słucham nie zwalnia tempa w nowym roku. 30 stycznia w Domku Grabarza zagości gitarowy hałas prosto z Krakowa. Wystąpią Artykuły Rolne wspierane przez włoskiego gitarzystę Alessandro Incorvaię.

Mówi się o nich, że mogliby wygrać konkurs na kiepską nazwę. Bo Artykuły Rolne, to nie folk ani agro-reggae. To najczystszy, a może raczej najbrudniejszy noise rock z samego serca Małopolski. I choć trójka muzyków tworząca zespół to już nie nastolatki, to stanowią powiew świeżości na polu zgrzytliwego grania. Artykuły Rolne to właściwie podróż przez rejony noise rocka i psychodelii.

Do tej pory wypuścili dwie płyty, na których znajdziemy tak niepopularne hit jak „Nie lubię już Polski”, „Bukareszt”, „Dobry Boże”, „Stacja benzynowa”. A w ich muzyce doszukamy się shellacowej mocy, ale i post punkowej motoryki. Do tego proste, hasłowe teksty, które dobrze oddają niepokojący klimat.


Tego wieczora wystąpi również Alessandro Incorvaia. Pochodzący ze słonecznej Italii muzyk tworzy enigmatyczne, wciągające gitarowe ambienty.

Koncert będzie kolejną odsłoną cyklu Tego Słucham, organizowanego przez portal TegoSlucham.pl oraz Klub Storrady.

Artykuły Rolne & Alessandro Incorvaia
Sobota 30 stycznia 2016 r., godz. 21.00
Domek Grabarza, ul. Storrady 2, Szczecin
Bilety: 15 pln


Zapowiedz się na fejsie


19-12-2015 Dwie czołowe kapele warszawskiej sceny garażowej: Tania O i Wild Books przybywają do Szczecina. W sobotę 16 stycznia pojawią się w Domku Grabarza, by pokazać, jak nad Wisłą robi się brudnego rokendrola. W ramach cyklu Tego Słucham of kors.

Tym razem nasza propozycja będzie wyjątkowo spójna, a hasłem przewodnim: garażowy rock. Oba składy poruszają się właśnie w tej stylistyce. Ale należy ją traktować jedynie jako wspólny mianownik, bo czerpią z zupełnie odmiennych źródeł gatunku.


Tania O to spojrzenie bardziej piosenkowe, w którym chwytliwe melodie, a te noszą czasami wręcz ślady popu i big bitu, mieszają się z głośnymi improwizacjami w klimacie psychodelicznego rocka. To zdecydowanie najbardziej taneczna odmiana psychodelii. Mają na swoim koncie już trzy wydawnictwa, z których ostatnie, zatytułowane „Kometa”, przyniosło największą zmianę – czyli polskie teksty. Tania O to kwartet, który tworzą: Dominika, Łukasz, Jakub i Michał.


Wild Books powstało w 2012 roku jako jednoosobowy projekt Grzegorza. Już rok później WB było duetem. Do śpiewającego i grającego na gitarze Grzegorza dołączył Karol na perkusji. Zadebiutowali w 2014 płytą wydaną nakładem krakowskiej wytwórni Instant Classic. Album odbił się całkiem szerokim echem. Za dobrym przyjęciem płyty przyszło wiele koncertów w całym kraju, w tym na OFF Festivalu (Tania O wystąpiła na tegorocznej edycji). W swojej muzyce łączą rockową psychodelię z punkowym brudem. Bez trudu podbijają serca wszystkich kochających hałaśliwe piosenki.


Tania O & Wild Books
Sobota 16 stycznia 2016 r., godz. 21.00
Domek Grabarza, ul. Storrady 2, Szczecin
Bilety 15 pln


Zapowiedz się na fejsie



11-01-2016 To była prawdziwa msza hałasu - Martim Monitz, Terrible Disease i Siła na jednej scenie. 9 stycznia w Alter Ego w Szczecinie. Oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć.

Tak dobrego składu możemy już w tym roku w Szczecinie nie uświadczyć. Bo zagrały razem trzy świetne kapele. Martim Monitz - wciąż w znakomitej formie. Walec energii, poszarpany noise rock, z którego bije zimno i depresyjność nowej fali. Absolutna czołówka hałaśliwego zgrzytania w Polsce. Terrible Disease. Znowu w duecie. Granie na pomyśle choćby Sabotu, czyli trochę doomowe, trochę połamane. Jedynie na perkusję i bas. Plus ciekawie dobrane sample. No i siła. Siła rozrosła się do kwartetu i teraz to właściwie nowy zespół, z wokalem i saksofonem. Co prawda oczekiwałem więcej po takim instrumentarium, licząc, że sax stanie się tak ważny, jak choćby u Merkabah. Ale Siła w przeciwieństwie do warszawiaków, którzy lubią miarowo rozwijać kawałki, nakurwia z taką… siłą, taką intensywnością, że sax w tym miażdżącym hałasie nie ma większych szans. A Siła koncertowo zmiata wszystko co znajduje się w pobliżu. Świeże, pomysłowe, zabójczo mocne.

Trochę fotek. Jak zawsze - galeria otwiera się po kliknięciu w fotę. [rad]